Chcąc naprawdę dokładnie zgłębić dzieje Filipin, koniecznie trzeba odwiedzić Cebu – najstarsze miasto tego kraju. Jest to także, zaraz po stolicy Filipin, Manili, największe miasto kraju, jak również jedno z najbardziej zaludnionych. Cebu mieści się na wyspie o tej samej nazwie.
Miasto zwane jest często Królową Południa. Cebu w dużej mierze utrzymuje się z turystyki, jest wyjątkowo lubiane przez turystów. Co więcej, niezwykle lubiane i szanowane jest przez samych mieszkańców, którzy są bardzo dumni z jego wyjątkowej, bogatej i oczywiście długiej historii. Cebu kryje w sobie wiele ciekawostek. Oto najciekawsze z nich:
Zdecydowanie najbardziej popularnym „sportem” na wyspie Cebu (ale i na całych Filipinach) są walki kogutów. Niezwykle emocjonujące, ale… Jeżeli ktoś nie ma ochoty oglądać walk, nie musi tego robić, ale niestosowne będzie zwracanie uwagi Filipińczykom na to, że jest to zajęcie niehumanitarne. Faktem jest, iż walki kogutów mają w tym kraju bardzo długą tradycję. Jeden komentarz tego nie zmieni, a tylko niepotrzebnie możemy narazić się na nieprzyjemną odpowiedź.
Symbolem Cebu jest krzyż, który ufundował sam Ferdynand Magellan, który przybył na wyspę w kwietniu 1521 roku. Krzyż ów mieści się w kapliczce przy Basilica del Santo Niño, wspaniałej pamiątce po hiszpańskich kolonizatorach. Inną pozostałością po czasach kolonialnych jest Fort San Pedro, którego budowę rozpoczęto najprawdopodobniej około 1565.
Cebu słynie z takiego wydarzenia jak Cebu Reggae Festival. Impreza ta ma miejsce każdego roku w maju, a urządzana jest w celu upamiętnienia legendy reggae, Boba Marleya. Na festiwal ten zawsze przybywają tłumy.
Rozpoznawalnym wydarzeniem w Cebu jest także Sinulog. Barwny festiwal ten odbywa się zawsze w trzecią niedzielę stycznia i wówczas mają miejsce liczne koncerty, zabawy, a także wielka procesja.
Równie egzotyczna i wyjątkowa, jak wyspa, jest i jej kuchnia. Odnaleźć można w niej liczne odniesienia do kuchni amerykańskiej, a także hiszpańskiej. Sekret wspaniałości filipińskich potraw tkwi być może właśnie w tym, iż są one naprawdę proste. Nawet najłatwiejsze i najszybsze w przygotowaniu danie z Cebu, czy w ogóle Filipin, potrafi czasem zaskoczyć wyjątkowym smakiem. Dużą część menu Filipińczyków stanowią oczywiście owoce morza oraz ryby, bowiem dostęp do nich jest bezproblemowy.
Na Cebu można zjeść fantastycznego pieczonego w całości prosiaka, który zwany jest lechon. Interesującym daniem jest zupa, którą przygotowuje się na bazie wywaru z… byczych jąder! Ponoć jest to wyjątkowy afrodyzjak… Warto skosztować także dania o nazwie sapin-sapin. Jest to deser ryżowo-kokosowy, trzywarstwowy. Ponadto ogromną popularnością cieszy się halo-halo czyli słodki deser lodowy ze sporą ilością rozmaitych owoców.
