Każdy, kto ma choć najmniejsze pojęcie o Filipinach, słyszał bez wątpienia o Boracay. Wyspa ta jest chyba najpopularniejszą ze wszystkich filipińskich wysp, a w dużej mierze przyczynia się do tego fakt, iż to właśnie na Boracay znajdują się najpiękniejsze plaże świata!
Słysząc o Boracay, często można usłyszeć także to, iż jest ona najprawdziwszym rajem. Rzeczywiście, coś w tym jest, bowiem wyspa, choć nieduża, ma do zaoferowania bardzo wiele atrakcji i bajecznych widoków, ale też w najbliższej okolicy nie brakuje wspaniałych atrakcji przyrodniczych i innych.
… niezwykle oblegana przez turystów. Pierwsi turyści na wyspę zawitali wcale nie tak dawno temu, bo dopiero w latach 70. ubiegłego wieku. Od tej pory, z każdym rokiem Boracay cieszy się coraz to większym zainteresowaniem. Można by rzec, że ze względu na wspomniane już liczne atrakcje i wyjątkowo komfortowe warunki wypoczynku, jest to wyspa dla każdego. Poszukiwanie absolutnej ciszy i spokoju na wyspie może zająć trochę czasu, dlatego też miłośnicy bardziej spokojnych wakacji mogą narzekać na ilość turystów i ciągły gwar.
Najpiękniejsza i najbardziej znana plaża na Boracay, jeśli nie na całych Filipinach. Rozciąga się ona na długości około 4 km i kusi pięknym białym piaskiem oraz wspaniałą lazurową wodą. Miłośnicy ekskluzywnego plażowania będą zachwyceni ilością barów, restauracji i sklepów. Standardem jest wypoczynek na plaży w hamaku zawieszonym pomiędzy palmami. Szukając wytchnienia od tłumów, warto zajrzeć na Puka Beach mieszczącą się w północnej części Boracay, bowiem turystów jest tutaj znacznie mniej.
Na Boracay czas można spędzać w przeróżny sposób – zarówno mniej, jak i bardziej aktywnie. Poza wspomnianym już plażowaniem, można zażywać morskich kąpieli, oddawać się tradycyjnemu nurkowaniu czy też uprawiać snorkeling. Tamtejsze życie podwodne jest bogate i kolorowe. Boracay i okolice znane są z dobrych warunków do uprawiania rozmaitych sportów wodnych. Można także imprezować w licznych barach i dyskotekach. Ciekawą propozycją dla odważnych i spragnionych silnych emocji jest skakanie z wysokich klifów na jednej z okolicznych wysp. Zorganizowana wycieczka trwa cały dzień, a w cenę wliczone są między innymi obiad i alkohol.
Boracay niestety nie należy do najtańszych kurortów, ale i tutaj można (odpowiednio wcześniej!) zarezerwować sobie nocleg, przykładowo w domku czy chatce nieopodal plaży, w całkiem przyzwoitej cenie.
Filipiny to nie tylko Boracay, dowiedz się więcej na temat tego kraju na https://nomade.pl/filipiny.
